niedziela, 24 czerwca 2012

Rozdział 7


-Mamo co ty tu robisz? –spytał zdziwiony Zayn.
-No tak najpierw mnie mój syn zaprasza, a później o tym zapomina –jej mina uległa zmianie i na ustach pojawił się uśmiech.
-No przepraszam cię mamo –wstał i podał mi rękę bym też wstała.
Chwyciłam ją i już oboje staliśmy tuż przed jak się zorientowałam panią Malik.
-Kochanie może byś w końcu przedstawił swoim rodzicom twoją dziewczynę –powiedziała kobieta uśmiechając się serdecznie w moja stronę.
-A no tak gdzie moje maniery przepraszam! Więc mamo to jest Paula moja dziewczyna. Paula to jest moja jakże kochana mama. –przedstawił nas trochę niezręcznie mu to poszło no ale cóż.
-Dzień dobry miło mi panią poznać –no tak jemu to poszło niezręcznie ale mi też nie za bardzo, w ogóle nie wiedziałam jak się zachować co powiedzieć.
-Dzień dobry mi również jest miło ciebie poznać, widzimy się teraz po raz pierwszy ale mam nadzieję że nie ostatni, wiesz że jak ostatnio dzwonił do mnie Zayn to całą rozmowę mówił o tobie. I wszystko opisał ze szczegółami, cieszę się że znalazł sobie taką dziewczynę właśnie jak ty. –zaczęła mama Zayna lecz ten jej przerwał.
-Oj mamo już przestań bo zawstydzisz i mnie i Paulę. –Zayn uratował tą niezręczną sytuację w której nie czułam się zbyt komfortowo.
-Choć mamo obiecałem ci obiad, ale chyba nie będzie ci przeszkadzać towarzystwo Pauli bo ona i tak z nami pójdzie czy tego chcesz czy nie! –powiedział stanowczo i złapał mnie za rękę.
-Nie ja i tak musze iść już do domu nie będę wam przeszkadzała zapewne chcesz sobie porozmawiać z mamą –wytłumaczyłam moją chęć odejścia i już miałam się żegnać gdy przerwała mi mama Zayna.
-Paulinko choć z nami na obiad chciała bym cię bliżej poznać, będzie mi bardzo miło.
I co ja miałam wtedy zrobić, zgodziłam się.
*
Pojechaliśmy do drogiej restauracji, usiedliśmy przy stoliku i zamówiliśmy obiad. Po skończonym obiedzie przy deserze rozmawialiśmy jednym z najczęstszych tematów rozmowy byłam ja, nasz związek z Zayn’em i mój ojczysty kraj.
-Wiecie ja już muszę iść, bo taksówka po mnie podjechała –powiedziała mama Zayn’a.
-Mamo przecież mogę cię odwieźć nie będziesz taksówką jechać! –zaprotestował Zayn.
-Nie nie ja sobie poradzę zaopiekuj się lepiej Palinką, tylko jej proszę cię nie wystrasz i nie skrzywdź bo wtedy ja ci coś zrobię zrozumiano! –zażartowała mama Zayn’a i wstała od stołu.
-Zayn ja też już muszę iść już jest dosyć późno –spojrzałam na zegarek.
-Miło mi było cię Paulinko poznać, zapraszam cię wraz z Zayn’em na obiad w niedzielę.
-Mi również było miło panią poznać. A co do niedzielnego obiadu to na razie nic nie obiecuję –powiedziałam niepewnie i spojrzałam po raz kolejny na zegarek.
-No dobrze do niedzieli jeszcze kilka dni więc zdążysz się namyślić! A ty Zayn postaraj się ją namówić! Ale teraz odwieź ją do domu bo widzisz że chyba jej się śpieszy –dodała mama Zayna i wyszliśmy z restauracji.
Mama Zayn’a pojechała taksówką, a ja poszłam w stronę mojego domu na nogach.
-Paula!!! –krzyknął za mną Zayn.
-Co ? –zapytałam.
-Przecież odwiozę cię do domu! –powiedział otwierając drzwi auta.
-Nie dzięki przejdę się –powiedziałam i ruszyłam dalej przed siebie.
-No Paula nie rób sceny wsiadaj kochanie! –krzyknął do mnie kolejny raz.
-Możesz się tak nie wydzierać ? –zapytałam patrząc na niego.
-Mogę jeszcze głośniej!! I zrobię to jeśli nie wsiądziesz! –powiedział i wskazał otwarte drzwi.
Kilka minut stałam bez ruchów bo myślałam czy wsiąść czy też nie, ale doszłam do wniosku że do domu mam trochę daleko i zanim zajdę to będzie bardzo późno.
-No i co będziesz tak stać? –zapytał oparty o drzwi.
-Nie nie będę, bo hmm pojadę z tobą jeśli będę mogła –zaśmiałam się i poszła w jego stronę.
-Oczywiście że możesz mówię ci to od kilku minut!!
Wsiadłam do auta i pojechaliśmy w stronę domu. Zayn ciągle na mnie spoglądał, chyba nie zauważył że ja to widzę.
-Zayn? -zaczęłam
-Tak o co chodzi? –Spytał jakby nigdy nic.
-Przestaniesz?
-Ale o co ci chodzi?
-O to czy przestaniesz się ciągle na mnie patrzeć !!!
-Ja ja ja na ciebie się ciągle nie patrzę !
-Taa jasne przecież widzę –ciągnęłam dalej.
Na kilka minut w samochodzie zapadła gromka cisza, w tym czasie nie spojrzał na mnie ani przez momencik. Lecz chwilę relaksu oczywiście musiał zawalić tym że się spojrzał.
-Zayn znowu to robisz!!! –powiedziałam podnosząc ton głosu.
-Nie krzycz na mnie tak patrzę się na ciebie i nie mogę się skupić pozwól mi się na ciebie napatrzeć np. u nas w domu!!! –dał propozycje z myślą że się zgodzę.
-Hahaha a co ja z tego będę miała ?! –zapytałam śmiejąc się.
-No po pierwsze unikniemy wypadku –powiedział patrząc się znowu na mnie.
-Weź lepiej patrz na drogę !! –powiedziałam i wskazałam palcem przed siebie.
-Dobrze będę patrzeć na tą drogę jeśli się zgodzisz jechać ze mną do mojego domu!! –no tak proszę bardzo szantaż.
-Dobra ale hmm jest 21:34  a ja do 22 mam być w domu !! –założyłam rękę na rękę i tym razem ja na niego spojrzałam.
-Dobra nie wiem jak się wyrobimy w  26 minut ale można spróbować –wjechał na podjazd pod swój dom.
-To był kurde żart! Odwoź mnie do domu! –powiedziałam zdenerwowana.
-Ale miałaś mi dać popatrzeć!!! –powiedział smutny.
-Ty pojebany jesteś!!!!
-Tak wiem!!! –powiedział odpiął pas i zaczął mnie całować to po szyi to po ustach. Pocałunki były gorące i namiętne, lecz on posunął się trochę dalej i wtedy oberwał w twarz.
-Ałaaaa –krzyknął pocierając policzek.
-Należało ci się –odpięłam pas i wyszłam z auta.
Zrobiłam kilka kroków lecz zatrzymał mnie znowu on. Złapał mocno w talii i jednym ruchem obrócił twarzą do siebie.
-Myślałaś że mi uciekniesz!! –zaśmiał się.
-Tak miałam taki zamiar !!
-Wiesz zawsze chciałem się taką porą całować z kobietą którą kocham i patrz jest taka pora i jest dokładnie taka kobieta. –zaczął mnie całować to było coś o czym każda dziewczyna marzy.



___________________
Hej kochani !!!
Strasznie prosiła bym o komentarze i odpowiedzi w ankietach wiecie to mnie mobilizuje <3

3 komentarze:

  1. Zajebiste!!:)
    Kochanie no nareszcie!! Juz sie nie moglam doczekac:) Ale bylo warto czekac:*******

    OdpowiedzUsuń
  2. FAJNO! już dodałam do ulubionych i będę odwiedzać <3

    Zapraszam do siebie :> http://invented-stories-princess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie .!
    Czekam na następny ! ;]

    OdpowiedzUsuń